Problemy w xt 660r roczniki 2004-2006

Alternatywa dla ShoutBox'a
Chcesz napisać o czymś co całkowicie nie pasuje do innego działu - Pisz tutaj!
Awatar użytkownika
kurak38
Posty: 32
Rejestracja: 18 maja 2013, 12:23
Lokalizacja: Poznań/Koszalin

Witam,
jako że przymierzam się do zakupu xt 660r z lat około 2004-2006 to chciałbym zapytać jakie są wady tych modeli. Coś czytałem gdzieś, że czujnik położenia przepustnicy był wadliwy w modelach z 2004. Na co zwrócić uwagę przy oględzinach tych modeli? Co się najczęściej może psuć?
z góry dziękuję
Adam
Awatar użytkownika
uziel2
Posty: 540
Rejestracja: 22 lut 2010, 13:01
Lokalizacja: Iwonicz
Kontakt:

Czytaj , czytaj jeszcze raz czytaj...........
...nie umiem jeździć... ale lubię !!!
Awatar użytkownika
pancio
Posty: 2383
Rejestracja: 05 lut 2009, 10:13
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Ja mam z 2005r. i nie ma wad jak za ta cene:mrgreen:
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie :)
tajmer
Posty: 1
Rejestracja: 02 cze 2013, 13:26
Lokalizacja: Wielkopolska

widzę ze tobie też pomogli forumowicze jedyne co mają do powiedzenia to żeby czytać ,
brak słów
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Skoro wszystko na ten temat zostało już napisane na tym forum to dlaczego mamy Wam "leniuchom" pomagać :?:
Dlatego że Wam po prostu się nie chce :-/

Przeczytajcie oboje regulamin i z łaski swej nie róbcie mi jako rodowitemu z dziada/pradziada poznaniakowi wstydu :-?
Lenistwo raczej nigdy nie było cechą Wielkopolanina :!:
Awatar użytkownika
kurak38
Posty: 32
Rejestracja: 18 maja 2013, 12:23
Lokalizacja: Poznań/Koszalin

ja tam nie miałem zamiaru nikogo urazić. Przejrzeć 13 stron tematów w dziale Problemy techniczne to nie lada zadanie. Większość to jeszcze typowe problemy. Znalazłem tylko ten problem z przepustnicą. Dużo łatwiej zapytać kogoś kto się zna, żeby chociaż nakierował czego szukać.
Regulamin forum jest w miarę standardowy pod kątem "najpierw szukaj potem zakłądaj temat". Z tego co szukałem to za bardzo się nie natknąłem na podobny temat. Również z reguły gdy temat się duplikuje to "władze" forum interweniują, albo ktoś pisze że to było. Według mojej opinii to jest dobre rozwiązanie bo wiem, że coś znajdę, a nie że spędze 10h na szukaniu czegoś czego nie ma. Oba posty, jakie otrzymałem w odpowiedzi nie były za bardzo konkretne.
Możliwe, że z poszukiwaniami odp na moje pytania wpadłem w zły dział i należało szukać w Pytania,Porady,Opinie. Sorry.
Podsumowując XT już kupiłem, więc forum staje mi się bliższe...
All day, All night
Awatar użytkownika
czarnuch
Posty: 1261
Rejestracja: 17 mar 2010, 9:57
Lokalizacja: WROCŁAW
Kontakt:

Graty kurak38, do zobaczenia na Zlotach i w trasie, a nie w serwisie jak niektórzy jeźdźcy KTM ;-) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Zaraz się zacznie... :-P
Doświadczenie przychodzi z wiekiem...najczęściej jest to wieko od trumny ;-)
Awatar użytkownika
wit
Posty: 901
Rejestracja: 17 cze 2009, 18:48
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Awatar użytkownika
kurak38
Posty: 32
Rejestracja: 18 maja 2013, 12:23
Lokalizacja: Poznań/Koszalin

jako że świeżo kupiłem XT wersja R z 2005 to może wymienie co po 1 tyg użytkowania mnie boli. Wszystko w stosunku do Suzuki DR 350. Może komuś to się przyda.
Wady:
- wibracje. Dużo, dużo, dużo większe. Czasami nic nie widać w lusterkach tak drgają. Kierownica drga, co się robi nieprzyjemne dla rąk. Rączki pasażera też.
- od wibracji brzęczą plastiki.
- zachowanie motoru na piasku. To jest chyba jakieś nieporozumienie. W XT mam opony: przód TKC 80, tył Mitas E09 - prawie nówka + nówka. W DR miałem przód Dunlop k750, tył Dunlop - obie dość stare. Zatem te w XT mają lekko większą kostkę, więc powinno być lepiej. Niestety różnica jest kolosalna. 2-3cm piachu i przód myszkuje na boki, strach lecieć przez las. W DR przy takim małym piachu problemu nie było. Bardzo możliwe, że to sprawa wyważenia motoru. Przód może być za lekki. Nie wiem, chyba spróbuje przymocować 10kg na kierownice i zobacze:d
- przy wadze 68kg i wzroście 176cm, motor jest duży do manewrowania jeśli się na nim siedzi. Często musze z niego zejść, ale to też może sprawa ustawień sprężyny (ktoś mi mówił że ona jest regulowana i nie tylko naciąg, ale też położenie, żeby obniżyć motor)
- brak obrotomierza zaczyna mnie już wkurzać. Ale to może ja tak mam, że muszę widzieć ile mam obrotów, bo tak to nie umiem jeszcze tego silnika wyczuć, gdyż pracuje inaczej
- szersza kierownica i jakoś chyba dalej, no ale to pewnie normalne bo większy motor
- trochę szarpie przy przyspieszeniu, puszczeniu gazu i ponownym przyspieszeniu, ale to możliwe że ta wada czunika położenia przepustnicy (dopiero musze o tym poczytać)
- jak jest ciepło i włączy się wentylator to wali gorącym po nogach:d
Zalety:
- dłuższe biegi
- spokojnie w 2 osoby można jeździć
- nie ma problemów z odpalaniem itp
- ma więcej mocy i to czuć, 100 km/h na luzie leci dość szybko

Wyszło więcej wad, no ale je najłatwiej wyłapać, bo ogólnie to super się śmiga:d
All day, All night
Awatar użytkownika
Łysownia
Posty: 93
Rejestracja: 26 lut 2013, 20:35
Lokalizacja: Chojnów

Ja swoją kupiłem na początku maja, zrobiłem jakieś 1600-1800Km i tylu wad w niej nie widzę. Na piasku fakt trochę tańczy ale swoje też waży 180Kg to nie mało. Mam 170 wzrostu i bez problemu nią manewruję opona słaba z tyłu metzeler karoo 150/70/17 i po plaży daję radę. Trochę jeździłem DrBIGIEM i Yadzia nieporównywalnie lepsza A problemy to:
-pompa wodna lubi sobie po kropelce gubić płyn trochę denerwujące
-zderzaki na dolnej półce amortyzatora trochę za słabe jedna gleba i znikają
Poza tym to prosta trwała konstrukcja a jego serwis to czysta przyjemność ;-)
Ostatnio zmieniony 21 cze 2013, 18:16 przez Łysownia, łącznie zmieniany 1 raz.
czupakabra
Posty: 53
Rejestracja: 26 paź 2012, 8:34
Lokalizacja: Warszawa

Panowie, nie mówcie, że jest aż tak źle na tym piasku!
Czasem zjeżdżam z asfaltu i dlatego chce kupić XT'ka, a tu czytam takie rzeczy.
W tym tygodniu jechałem swoim DL'em po piachu na turystyczno-sportowych oponach i to jest dopiero traumatyczne przeżycie :mrgreen:
hobelik
Posty: 478
Rejestracja: 27 kwie 2010, 10:03
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Łysownia pisze:-zderzaki na dolnej półce amortyzatora trochę za słabe jedna gleba i znikają
Moje lekko obite a parę razy leżałem naprawdę trzeba dupnąć żeby ściąć ograniczniki.
DR 750 ---> XT660R ---> XT660R ---> APRILIA SHIVER 750 ---> WR450
Informatyk Śląsk
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3182
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Łysownia pisze:180/70/17
Tobie to się rozmiar nie pomylił?
kurak38 pisze:2-3cm piachu i przód myszkuje na boki
a próbowałeś odkręcać manetkę z prawej strony?
kurak38 pisze: trochę szarpie przy przyspieszeniu, puszczeniu gazu
sprawdzałeś napęd i "serki"?
kurak38 pisze:Przód może być za lekki.
Ja myślałem że kręci się manetą żeby odciążyć przód i tym samym żeby przestał myszkować ale może się nie znam.
kurak38 pisze:brak obrotomierza zaczyna mnie już wkurzać. Ale to może ja tak mam, że muszę widzieć ile mam obrotów
ja też nie mam ani w XT ani w EXC. Piszesz że śmigasz w terenie to teraz mi powiedz kiedy na niego patrzysz? I po co jest on potrzebny?

Tak ogólnie to raczki i inne ozgi śmigają na supermociakach w terenie i nie wygląda jak by mieli jakiś wielki problem z piachem na szosowych szerokich oponach. Jeśli się dobrze orientuję to na zawodach supermoto ok 20% toru to powinien być teren (np. piach) i też sobie radzą ;-)
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Awatar użytkownika
uziel2
Posty: 540
Rejestracja: 22 lut 2010, 13:01
Lokalizacja: Iwonicz
Kontakt:

Bonzo - Piwo . he he he. Podobają mi się twoje odp. na (-) Yadzi. :lol: :lol: :lol:
...nie umiem jeździć... ale lubię !!!
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Dobre Bonzo :mrgreen:
Nieraz tu zaglądam, ale po to by się pośmiać :shock:
Przenieście to do OFF TOPIC albo do ................a :-P
ODPOWIEDZ