Pierwsza gleba
- crazyrider12
- Posty: 1459
- Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
- Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl
Dobrze chłopie żeś cały Musisz nabierać doświadczenia, tego nikt Cię nie nauczy tylko przejechane kilometry. Motor rzecz nabyta,poskłada się,naprawi, zdrowia już nie. Ostrożnie, z respektem,powolutku wjeżdżaj się w sprzęta. Jak to mawiają " jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz". Oby wszystkie szlify kończyły się tak szczęśliwie.
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej
ej Bonzo jesteś teraz pakerem z siłowni? Bonoz Burnejko?
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
. Ok. Otrząsnąłem się. Jestem marynarzem i muszę wykorzystać ten urlop do nauki żeby z wami latać po następnym rejsie. Muszę ćwiczyć póki nie ma lodu. Książkę dostanę pod choinkę . Crushpady fajnie opisane. Znajdę tokarza. Tylko te gmole. SW- Motech są po 460 a Givi 230. Duża różnica. Poradźcie proszę które?
jajacek6, Tu masz aktualny wątek o zakupie gmoli.
- crazyrider12
- Posty: 1459
- Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
- Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl
Polecam Swmotech bo sam mam Swmotech i zaliczyłem solidnego szlifa,na temat innych się nie wypowiadam bo nie testowałem. Chłopaki właśnie robią listę na Sw... w cenie 380 zł +przesyłka, jak chcesz to się dopisz.To dobra cena.
[ Dodano: 2011-12-16, 09:32 ]
tu masz linka do tematu http://xt660.pl/viewtopic.php?p=33170#33170
[ Dodano: 2011-12-16, 09:32 ]
tu masz linka do tematu http://xt660.pl/viewtopic.php?p=33170#33170
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej
Panie Herflicku od stycznia
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
muszę się wyżalić może ktoś to przeczyta i poratuje dobrym słowem .Jestem początkującym dziś jechałem droga szutrową pomiędzy lasem a polem wybiegła mi sarna z krzaków odruchowo zahamowałem przednim ale za mocno koło mi się zablokowało i uciekło , czego następstwem była gleba i "szlif" po tym żwirze mojej Jaźdzki. Wkurzony podnoszę się cały i zdrowy wszystkie kończyny mam, pełno kurzu . Podnoszę ją i patrzy na straty : skrzywiona kierownica ( uchwyty chyba się pokrzywiły co mocują kiere do półki nie wiem jak się fachowo to nazywa), porysowany błotnik, osłona zbiornika i wydechu, do tego skrzywiona dźwignia zmiany biegów i przytarty dekiel silnika z lewej strony. ogólnie porażka
amator
Nic sie nie stalo!!! Bez emocji ziomek!! Jezeli miales kiere oryginalna, to juz dawno powinienes ja zmienic. Hebel sie krzywi to normalka, dekiel... Jak stare ksiazki pisza kup sobie gmole!!
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
arosnow, szkoda maszyny, to prawda, ale takie są konsekwencje jazdy. Jak mnie Lijo wyciągnął do kopalni piachu, albo na traskę wzdłuż budowanej linii torów, kontakt z glebą jakoś był wpisany w rozkład jazdy. Tak więc albo odpuszczasz sobie jakiekolwiek dziczenie, polerujesz maszynę i podziwiasz jakie masz śliczne moto, albo jeździsz dla funu, licząc się z tym że czasem maszyna się trochę poprzyciera. Warto zainwestować w gmole, handguardy itd sprzęt który ochroni kluczowe elementy moto. I jeździć, uczyć się i czerpać radość. I wiesz, że jeździsz, w przeciwieństwie do kolesi którzy kupują turystyka a z asfaltu nie zjadą.
Tylko motocyklista wie, dlaczego pies wystawia łeb przez okno z samochodu...
Dzięki za dobre słowo , trochę odczuwam na sobie ten upadek ramie mni boli i udo chyba mam troche zbite . szukam gmoli, wrzucę dziś zdjęcia płyty pod silnik co byście wypowiedzieli się na jej temat czy to oryginalny czy jakiś zamiennik. Bo wiem że gmole trudno dopasować do płyty. Druga sprawa to zmieni dźwignie zmiany biegów wymienie na składaną.Dzękuje i pozdrawiam
amator