witam szanownych kolegow/kolezanki
stoje przed dylematem wyboru moto dla siebie.aktualnie jeszcze jestem posiadaczem varadero xl1000 ale sprzedaje je na korzysc czegos lzejszego i poreczniejszego
myslalem o zmianie na ktm adventure 990 ale polki co nie stac mnie no i padlo na yamahe xt
tylko pytanie w ktora lepiej zainwestowac?aktualnie przebywam w uk i tu sie rozgladam za moim przyszlym nowym cackiem
niedawno wyhaczylem xt600e z 2003 za 2200funtow natomiast xt660r mozna wyhaczyc za 2500-2800 w zaleznosci od egzemplarza i teraz pytanie czy warto doplacic do 660?przeznaczenie to wypady weekendowe 100-300km,jazdy po miescie,lasy,łaki,no i moje niespelnione marzenie nadal objazdowka po europie jednym zdaniem 60%trasa,40%teren
na zadnej z w/w nie mialem jeszcze okazji siedziec ani sie przejechac mam 186cm 100kg
myslicie ze ide w dobrym kierunku poszukiwan?myslalem tez o wersji 660x no ale tym po lesie za bardzo nie poszaleje
bede niezmiernie wdzieczny za sugestje
pozdrawiam
michal
xt660r czy xt600e
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 03 sty 2013, 11:41
- Lokalizacja: ostrów wlkp
Ostatnio zmieniony 04 sty 2013, 8:28 przez majkelo997, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja miałem ten sam dylemat co Ty. Jeździłem i na 600, i na 660. Kupiłem 660 z uwagi na wtrysk paliwa i nieco nowszą konstrukcję. Jest trochę wygodniejsza - mam wyższą szybkę i kanapę grubiej otapicerowaną (prawie jak Tenere). Z tyłu jest grubsza guma i wydaje mi się, że przez to lepiej ciągnie w grząskim terenie. Jeżdżę regularnie z kumplem, który ma XT600E. Jemu opona Mitas E07 wytrzymuje 18-20kkm, mi taka guma wytrzymała do tej pory 6kkm, ale do 10kkm chyba nie dojdę, bo już prawie łysa. Jeżdżę szybciej niż kumplel, więc może to też przyczyna. Na jego XT600 na trasie jedzie się wygodnie tak 100-110km/h, a na swoim XT660R jadę wygodnie 120-130km/h. Jego XT600 pali na trasie ok 4-4,5l/100km, a mój ok 3,8-4l/100km. Ceny części w zasadzie takie same. XT600 ma lepszy napinacz łańcucha, ale w końcu się tak często nie obsługuje. W teren XT600 może jest lepszy z uwagi na masę, bo waży ok 160kg, a XT660R waży 180kg, ale to żadna różnica dla nas. Ja też mam ponad 1,8m wzrostu i ważę 90kg. Jeździ się na 660 jak na rowerze. Wydaje mi się, że 600 jest za lekka na trasę i każdy podmuch wiatru Cię zbiera. I tak to odczujesz jak z Wiadra siądziesz na jakiegokolwiek XT'ka. Odczujesz też znaczne oszczędności na paliwie i łatwość obsługi w porównaniu do Wiadra. Nie ma żadnych zbędnych plastików do ściągania, żeby coś zrobić przy moto. Co do różnic to zauważyłem też ( a jeździłem na kilku XT600 i kilku XT660R i X ), że 600 nie szarpie przy jeździe tak jak 660. To chyba akurat zasługa gaźnika. No i przez to w 660 często wymienia się serki, a w 600 kumpel jeszcze nie zmieniał, a ma już 130kkm na liczniku - silnik ma po remoncie przy 80kkm. No i 600 ma jeszcze tą zaletę że wydech ma puszczony górą, ale w 660 jak założysz płytę pod silnik to wystarczy. W końcu to enduro a nie cross.
Kupisz co Ci bardzie spasuje, ale na pewno źle nie wybierzesz, bo oba motki są super
pozdro i LWG
Kupisz co Ci bardzie spasuje, ale na pewno źle nie wybierzesz, bo oba motki są super
pozdro i LWG
Aby osiągnąć rzeczy których dotąd nie osiągnąłeś, musisz zacząć robic rzeczy, których dotąd nie robiłeś
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 03 sty 2013, 11:41
- Lokalizacja: ostrów wlkp
dziekuje koledzy za zainteresowanie tematem.
teraz przyszedl mi jeszcze go glowy jeden model motocykla
aprilia pegaso trail 2005> jak wiadomo jest tam silnik yamahy 660
macie jakies doswiadczenia z tym moto?
w odroznieniu do japoncow wiadomo ze malo jest wloskich motorow
na naszych drogach stad tez malo opini o nich
teraz przyszedl mi jeszcze go glowy jeden model motocykla
aprilia pegaso trail 2005> jak wiadomo jest tam silnik yamahy 660
macie jakies doswiadczenia z tym moto?
w odroznieniu do japoncow wiadomo ze malo jest wloskich motorow
na naszych drogach stad tez malo opini o nich
To można powiedzieć kopia XT660R
Zalety
- wydech górą
-regulowane tłumienie tylnego amora
-przedni hamulec dwu tłoczkowy jak w X-sie (na asfalt)
-większy zbiornik (turystyka)
wady
-przednie koło tylko 19"
-mniejszy skok przedniego zawieszenia tylko140mm a R-ka 220mm
i tylnego 170mm a R-ka 200mm
No i pewnie gorzej z częściami, oczywiście oprócz elementów silnika, bo serce ma z naszego XT660
Zalety
- wydech górą
-regulowane tłumienie tylnego amora
-przedni hamulec dwu tłoczkowy jak w X-sie (na asfalt)
-większy zbiornik (turystyka)
wady
-przednie koło tylko 19"
-mniejszy skok przedniego zawieszenia tylko140mm a R-ka 220mm
i tylnego 170mm a R-ka 200mm
No i pewnie gorzej z częściami, oczywiście oprócz elementów silnika, bo serce ma z naszego XT660
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 03 sty 2013, 11:41
- Lokalizacja: ostrów wlkp
koledzy jeszcze raz dziekuje za pomoc i podziele sie swoimi przemysleniami
600 odpadla,pegaso szybko skreslilem z listy i w boju zostala xt660r
ale doszedl jeszcze jeden rywal honda xr650 i tylko sposrod tych dwoch
moto bede szukal egzemplarza dla siebie.a kupie to co bedzie bardziej zadbane
i na ktorym lepiej bede sie czul bo jak wczesniej wspominalem nie mialem jeszcze okazji
do testow
pozdrawiam
michal
600 odpadla,pegaso szybko skreslilem z listy i w boju zostala xt660r
ale doszedl jeszcze jeden rywal honda xr650 i tylko sposrod tych dwoch
moto bede szukal egzemplarza dla siebie.a kupie to co bedzie bardziej zadbane
i na ktorym lepiej bede sie czul bo jak wczesniej wspominalem nie mialem jeszcze okazji
do testow
pozdrawiam
michal
biorąc pod uwagę to kryterium to coś mi się zdaje że prędzej znajdziesz XTmajkelo997 pisze:a kupie to co bedzie bardziej zadbane
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
No i strzelam w ciemno ale napewno honda nie ma takiego forum i kupując xt wpisujesz się na listę forumowiczów pełną gębą. Ten argument powinien przemówić do Ciebie
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 03 sty 2013, 11:41
- Lokalizacja: ostrów wlkp
koledzy narazie sie rozgladam ale jesli kupie to napewno podziele sie z wami info
na ta chwile blizej mi do yamahy
na ta chwile blizej mi do yamahy
Cześć,
Jeśli 60% czarne, a 40% teren to xr650r nie sądzę aby była dobrym wyborem. Oczywiście to jest świetne enduro, o niebo lepsze od każdego xt-ka, ale serwisowanie (olej i filtr) co 1kkm myślę, że w takim profilu użytkowania będzie męczące.
No i jeszcze jedno, nie wiem jak w UK, ale w PL znalezienie dobrej sztuki to długie poszukiwania, a na koniec konkretna kwota, podczas gdy za te same pieniądze na pewno kupisz xt znacznie nowszą i prawdopodobnie mniej zmęczoną życiem.
pzdr
Jac
Jeśli 60% czarne, a 40% teren to xr650r nie sądzę aby była dobrym wyborem. Oczywiście to jest świetne enduro, o niebo lepsze od każdego xt-ka, ale serwisowanie (olej i filtr) co 1kkm myślę, że w takim profilu użytkowania będzie męczące.
No i jeszcze jedno, nie wiem jak w UK, ale w PL znalezienie dobrej sztuki to długie poszukiwania, a na koniec konkretna kwota, podczas gdy za te same pieniądze na pewno kupisz xt znacznie nowszą i prawdopodobnie mniej zmęczoną życiem.
pzdr
Jac