Alarm w R-ce.

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
Awatar użytkownika
Ostrich
Posty: 21
Rejestracja: 14 cze 2009, 13:51
Lokalizacja: Trojmiasto
Kontakt:

Witam,

Czy ktos z kolegow montowal w moto alarm? Co prawda nie zostawiam mojej rki na dluzej bez opieki ale licho nie spi. Dlatego mam zamiar zamontowac alarm. Chcialbym to zrobic sam ale jeszcze nic na ten temat nie wiem. Tak samo nie mam zielonego pojecia jaki alarm jest dobry. Bede wdzieczny za wszelkie info w tym temacie.
A moze lepiej nie montowac? Jakie sa Wasze opinie?
Nie jestem filozofem, jak czegos nie wiem to pytam.
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2009, 21:37
Lokalizacja: PL

witaj, moje zdanie o alarmie w moto jest negatywne. jak sam wiesz, moto jest bardzo narazone na kradziez. dobry alarm musi sporo kosztowac a zakladac byle co jest bez sensu. kiedys mialem alarm w moto i bylem z tego faktu niezadowolony. juz go (alarmu) nie mam jak i tego motocykla a w obecnym jezdzidelku zainwestowalem w kosztowne zapiecie. staram sie blokowac 2kola i ustawiam moto tak by trudno bylo zapakowac je na platforme. poza tym najwazniejszy tutaj jest Aniol Stroz i jego uklady z Panem B.
lijo56
Posty: 173
Rejestracja: 11 lut 2009, 18:29
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

ja na alarmie u siebie smigam 3 lata bez problemu aby dobrej firmy mój był montowany w salonie i mam xtr
lijo
Awatar użytkownika
laif
Posty: 393
Rejestracja: 24 mar 2009, 18:15
Lokalizacja: Turek
Kontakt:

Jestem tego samego zdania co Grzegorz,inwestycja w dobre blokady kół wydaje mi się bardziej trafiona!
"Biere każde auto z boku"
... droga nie prowadzi mnie do domu, ona jest moim domem....
XT 660 X 05rED Obrazek
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3622
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Ja też słyszałem nieprzychylne opinie o alarmie. A to że w deszczu się włączył albo po położeniu motocykla blokował zapłon itp...

Moim zdaniem zdrowy rozsądek + dobra blokada (może być z syreną) będzie lepszym rozwiązaniem.
mkocot
Posty: 107
Rejestracja: 06 cze 2009, 21:24
Lokalizacja: LUBLIN

Alarm ma ta przewage, ze po wyjeciu kluczyka zalaczy sie sam po okolo 10-15sek.(nie musisz pamietac) a blokade musisz za kazdym razem wyjac z plecaka,schowka czy innej skrytki, zalozyc a pozniej oczywiscie zdjac jest to czaso chlonne. jak sie spieszysz lub na chwile chcesz wpasc do sklepu to czesto stwierdzasz ze sie nie oplaca zakladac a tu wlasnie ktos moze czychac na twoje moto. nie ma idealnego zabezpieczenia, wedlug mnie alarm jest wygodnieszy.
Awatar użytkownika
Matviej
Posty: 212
Rejestracja: 26 lut 2009, 20:41
Lokalizacja: Łódź

Cześć

Ja mam także zamontowany alarm w moim XT R. Co prawda motocykl mam od lutego, ale do tej pory nie miałem żadnych problemów z tym urządzeniem. Oczywiście nie zostawiam go nigdy na ulicy samego, co najwyżej przez stacją, czy sklepem na chwilę (z włączonym, alarmem).

Jeśli chodzi o firmę (Patrolline) to nie miałem wyboru, bo taki mi założyli w serwisie.
Alarm ma dość duża czułość, ponieważ reaguje już przy potrąceniu motocykla lub poruszeniu kierownicą. Ma chyba też jakiś czujnik przechyłu, bo włączył się jak delikatnie chciałem podnieść XT'ka ze stopki. Poza tym, ma upierdliwy głośny dźwięk :-) .

Jedyne co budzi moje zastrzeżenie to to, że w serwisie najpierw chyba zgubili ten który przyszedł z XT R 660 , a później założyli od innej Yamahy. Tak czy inaczej działa dobrze, więc to możenie ma znaczenia.

a jak będzie działał w przyszłości zobaczymy.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2009, 21:37
Lokalizacja: PL

jak wszyscy wiemy nasze xt fabrycznie sa wyposazone w immobilaizer i blokade kierownicy. na chwilowe opuszczenie "stanowiska" mysle, ze to wystarczy. nic nie stoi na przeszkodzie zeby dodatkowo zapiac maszyne na rozmyslne blokady i wlaczyc alarm jesli jest. czytalem kiedys (na jakims forum) o zlocie motocyllistow gdzies za uralem. przyjechal tam gosc ze swoim luksusowym moto na lawecie i z ochrona. jak widzicie moi Koledzy na wszystko jest sposob. na szczescie XT nie ocieka chromem.
Awatar użytkownika
Silent_BoB
Posty: 280
Rejestracja: 07 lut 2009, 10:43
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Ja mam patroline ..to taki co w polskiej jamie jako fabryczny instalują..kosztuje 400-500 zł ale jest naprawdę spoko. nic się nie jebie.

made in china za 200 zł to se można w rowerze instalować...stąd też się biorą złe opinie alarmach.
do ludzi stawaj przodem...bo zawsze znajdzie się ktoś kto chce cię wydymać...
Awatar użytkownika
Ostrich
Posty: 21
Rejestracja: 14 cze 2009, 13:51
Lokalizacja: Trojmiasto
Kontakt:

Mam juz dosc dobre zapjecie, wiadomo ze moto ma immo. W tej materii chyba im wiecej zabezpieczen tym lepiej. Dlatego wole wywalic teraz nawet 0,5k na alarm niz w razie niemca 20k na nowe moto. Zreszta i tak bede rozbieral jadzke na zime zeby sprawdzic czy wsio z nia OK wiec przy okazji moglbym zainstalowac to ustrojstwo. Znalazlem nawet Patrol Line w internecie za 3,5 stowy. Pytanie teraz czy montaz jest mocno skomplikowany ?
Nie jestem filozofem, jak czegos nie wiem to pytam.
Awatar użytkownika
Matviej
Posty: 212
Rejestracja: 26 lut 2009, 20:41
Lokalizacja: Łódź

co do montażu, to ja oczywiście nie montowałem alarmu sam. Panowie w serwisie spędzili nad tą czynnością ponad godzinę.

Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego aż tyle :-/ . Być może dlatego, że mój alarm (jak już wspominałem) był od innej Yamahy, a ten który miał być zamontowany od początku gdzieś posiali w trakcie ściągania motocykla z południa do centrum. Z resztą w obu przypadkach chodziło o Patrolline.

a tak przy okazji urządzeń zabezpieczających przed kradzieżą.
Gdyby ktoś był ubezpieczony w PZU to tu jest link do wykazu ZABEZPIECZEŃ PRZECIWKRADZIEŻOWYCH uprawniających do uzyskania zniżki przy zawieraniu umowy dobrowolnego ubezpieczenia Autocasco. http://www.ubezpieczenia-gdynia.pl/mm/p ... 2_2008.pdf
Awatar użytkownika
pancio
Posty: 2383
Rejestracja: 05 lut 2009, 10:13
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Po co alarm ?????? he he bloto jest najlepszym odstraszaczem :mrgreen:
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie :)
Awatar użytkownika
Ostrich
Posty: 21
Rejestracja: 14 cze 2009, 13:51
Lokalizacja: Trojmiasto
Kontakt:

Matviej pisze:Panowie w serwisie spędzili nad tą czynnością ponad godzinę.

Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego aż tyle:
Wlasnie zauwazylem, jak sie wzialem za montaz, ze w mojej erce instalacja jest chyba przygotowana do zainstalowanie czyli wszystkie miejsca gdzie powinno sie wpinac z centralki sa przygotowane. Czy ktos moze potwierdzic ze instalacja jest fabrycznie przygotowana? Jest jeszcze inne wytlumaczenie ze poprzedni wlasciciel mial alarm a przed sprzedarza zdjal Na razie tylko mialem czas zeby rzucic okiem i pozdejmowac oslony. Jesli te wszystkie wystajace zlaczki sa pod alarm to montaz jest dziecinie prosty, powpinac gniazda gdzie trzeba i wsio.
Nie jestem filozofem, jak czegos nie wiem to pytam.
Awatar użytkownika
Bajros
Posty: 3303
Rejestracja: 10 lis 2008, 23:27
Lokalizacja: Warszawa

Ostrich, w takim razie jeśli masz rozebrane moto to w wolnej chwili sprawdź to dokłądnie. Najlepiej będzie jeśli opiszesz te wtyczki i zrobisz zdjęcie. Wtedy będzie można porównać z innym egzemplarzem i się okaże czy masz seryjną wiązkę czy też coś wcześniej miałeś dołożone przez poprzedniego właściciela.
Jedzie Jadzia Dziadzie ;) Braaap Braaap
"Tylne koło ucieka cały czas, przednie tylko raz"
Awatar użytkownika
Ostrich
Posty: 21
Rejestracja: 14 cze 2009, 13:51
Lokalizacja: Trojmiasto
Kontakt:

Jeszze pytanko do kolegow ktorzy maja fabrycznie ( w servisie Yamaha) zainstalowany alarm. W ktorym dokladnie miejscu macie zamontowana centralke alarmu?

Postaram sie zrobic kilka fotek tych wtyczek ale na razie brak czasu.

"ch" w Yamasze, nie mogłem na to patrzeć :shock:
Ostatnio zmieniony 25 sty 2010, 21:45 przez Ostrich, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jestem filozofem, jak czegos nie wiem to pytam.
ODPOWIEDZ