Cześć,
chcę zabrać na wyjazd zapas łożysk i simeringów koła przód i tył.
Czy możecie zerknąć czy to są poprawne numery i rozmiary do tenerki z 2015 roku
"tylna oś 2szt 6203 1x 6304 zębatka uszczelniacz 30x52x7 i 23x40x6
przednia 2szt 6203 i uszczelniacz 2szt 23x40x6
wszystkie obustronnie uszczelniane.
Dzięki
Numery łożysk przód i tył Tenere XT660Z 2015r.
A ile kkm chcesz na tej wyprawie zrobić - 20 tysięcy? Po co brać zbędny balast, nie lepiej przygotować Teresę przed wyjazdem i sprezentować jej te nowe łożyska? Ja po chyba 40 tys. wymieniałem profilaktycznie, choć nie było tragedii jeszcze, a jestem w 99 procentach pewien, że komplet był z pierwszego montażu.
Rafnick...rafnick pisze:Kieruje się radą osób, który robią ten wyjazd kolejny raz. Te elementy nie zwiększą znacznie balastu a w razie draki może być duży problem. Łącznie z transportem 14 tys:)
A numerów dalej nie mam:)
1. Przeszukaj ten temat: http://xt660.pl/viewtopic.php?t=519&hig ... B3o%BFyska
2. Wpisz w google: części xt660z, poszukaj pdf'a ze schematami i nr części, albo zadzwoń do Yamahy jakiejś, podaj nr Vin i będziesz miał wszystko piknie
Gdzie lecisz i ile na 2-ch kółkach bez transportu?
Lecę na Mauretanię. Na kołach około 4 tys.
Dzwoniłem do Yamahy, oni mogą mi podać tylko numer części co nie jest zbieżne z numerami łożysk. U nich komplet tych część to około 5 stów.
Mam potwierdzenie od znajomego znajomego, że to jest to co podesłałem. Niestety okaże się w praktyce. Mam jednak nadzieję, że nie będą potrzebne na wyjeździe.
Dzięki za zainteresowanie.
Dzwoniłem do Yamahy, oni mogą mi podać tylko numer części co nie jest zbieżne z numerami łożysk. U nich komplet tych część to około 5 stów.
Mam potwierdzenie od znajomego znajomego, że to jest to co podesłałem. Niestety okaże się w praktyce. Mam jednak nadzieję, że nie będą potrzebne na wyjeździe.
Dzięki za zainteresowanie.
Pozdrawiam
Rafał
Rafał
Hej!
Jak masz miejsce w bagażu, to warto mimo wszystko zabrać. To są jednak trochę inne warunki niż "normalne" jeżdżenie. Sam mam tu pewne doświadczenie. Parę lat temu byliśmy z bratem w Alpach i u młodego walnęło łożysko w tylnym kole, na wjeździe na Stelvio. Udało się wrócić do domu na kołach, ponad 1500km z rozjeb... łożyskiem, nic przyjemnego.
Pozdrawiam,
Bartek
Jak masz miejsce w bagażu, to warto mimo wszystko zabrać. To są jednak trochę inne warunki niż "normalne" jeżdżenie. Sam mam tu pewne doświadczenie. Parę lat temu byliśmy z bratem w Alpach i u młodego walnęło łożysko w tylnym kole, na wjeździe na Stelvio. Udało się wrócić do domu na kołach, ponad 1500km z rozjeb... łożyskiem, nic przyjemnego.
Pozdrawiam,
Bartek
wymień wszystkie na nowe, a jedno weź do kieszeni bo pasuje wszędzie
Najszybciej siada to od zabieraka.
Najszybciej siada to od zabieraka.
lepiej niech pada jak ma być błoto
Zadbaj o filtr powietrza i uszczelnienie airboxa. U mnie ori filtr puszczał piasek. Po wymianie fillra na gąbkę OTR i uszczelnieniu airboxa było czysto jak w laboratorium, a przejechałem kilka piaskownic...rafnick pisze:Lecę na Mauretanię.
aha - sprawdziłbym też uszczelniacze i łożyska wahacza. No i nasmarowałbym główkę ramy...
to tyle na szybko
pozdrawiam trolik