Co do miasta??

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
Awatar użytkownika
toudi
Posty: 697
Rejestracja: 10 gru 2008, 8:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kupiłem XTXa z zamiarem użytkowania go kurierce, jednak po ostatni szlifie jest mi go poprostu szkoda :-x Asfalt czarny i aż chce się przebic miedzy samochodami jakimś jednosladem. Może i pogoda nie zacheca zbytnio do takiego podrózowania ale szczerze mowiac mam DOŚĆ już puszki. Wiec naszła mnie myśl by zakupić jakiś pojazd całoroczny. Wyłoniłem 2 typy odmienne od siebie ale majace wspólne cechy, mianowicie skuter Yamahe Majesty 125 i MZ ETZ 251. Może zaczne od MZetki. Utrzymanie tanie jak barszcz, części tansze od chleba w piekarni to ogromne zalety w razie szlifow bądz awari. Jednak nie jest to Młody pojazd i awarie bedą sie przydażać częsciej. Na szczęście prosta konstrukcja pozwala na naprawę we własnym zakresie. Kandydatka nr 2 Majesty. Pojazd mniej więcej z rocznika 2000. Części już nie tak tanie ale jest dużo używanych i cenach jeszcze do przyjęcia. Spalanie na poziomie 4l/100km to o jakiś 1l/100km mniej od MZetki. Wygodna pozycja, duży schowek pod kanapą i skrzynia automatyczna, to plusy które ułatwia mi codzienną pracę. Niska waga obydwu pojazdów daje jakiekolwiek szanse na jazdę w zimowe dni. Oczywiście warunkiem musi być czarny asfalt bez tego zostaje mi tylko puszka.
Jak myślicie, która wersja będzie lepsza??
Awatar użytkownika
Bajros
Posty: 3303
Rejestracja: 10 lis 2008, 23:27
Lokalizacja: Warszawa

Z swoich doświadczeniach śmiem twierdzić, że skuter to najlepszy sprzęt na miasto! Majesty może i nie za wąska ale 125 a to wystarczy do płynnego poruszania się po mieście wygodnie. Lepsza niż w MZ osłona przed chlapaniem z asfaltów, mniejsze spalanie no i przyspieszenie tez ujdzie :) Z drobnych niedogodności to trzeba pamiętać, że to małe kółka ma więc bardziej czuć nasze piękne drogi 8-)
Jedzie Jadzia Dziadzie ;) Braaap Braaap
"Tylne koło ucieka cały czas, przednie tylko raz"
Awatar użytkownika
toudi
Posty: 697
Rejestracja: 10 gru 2008, 8:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Na co dzień jeżdżę Matizem wiec 2 cale mniejsze kólka przy ośmiokrotnie mniejszej wadze to bedzie dla mnie rarytas :D
Z plecaczkiem w świat...
już bez Yadwigi...
ale z DoctoR BIGiem
Awatar użytkownika
pancio
Posty: 2383
Rejestracja: 05 lut 2009, 10:13
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Tylko odkurzacz !!! Bez powodu 90% kurierów i dostawców różnych towarów nimi nie jeździ !!
Same zalety mokro sucho zimno ciepło zawsze daje radę ;-)
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie :)
Awatar użytkownika
toudi
Posty: 697
Rejestracja: 10 gru 2008, 8:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wielkie dzięki za podzielenie sie spostrzeżeniami i nie pozostaje mi nic innego jak zbiórka $$$
Z plecaczkiem w świat...
już bez Yadwigi...
ale z DoctoR BIGiem
Awatar użytkownika
starostek
Posty: 477
Rejestracja: 02 gru 2008, 20:47
Lokalizacja: Konin/Poznań
Kontakt:

też obstawał bym za skuterkiem.. automat jest wygodny na miasto, niskie spalanie kolejny duży plus, poza tym 125 jak na skuter spokojnie daje rade:P

z tego co pamietam to był ostatnio jakiś artykuł o tej Yamaszce w jakimś numerze MOTOCYKLA albo ŚM, może mi się zdaję ale jak się dokopie do nich i znajdę coś ciekawego to na pewno wrzuce :P
Czasami na drodze spotykam wielu wariatów, którzy jadą bardzo niebezpiecznie... Aż ciężko ich wyprzedzić
http://starostek.fotosik.pl/zdjecia
Awatar użytkownika
toudi
Posty: 697
Rejestracja: 10 gru 2008, 8:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

O byłbym wdzieczny :D ale i tak jestem zdecydowany że To bedzie wlasnie Majka.
Z plecaczkiem w świat...
już bez Yadwigi...
ale z DoctoR BIGiem
ODPOWIEDZ