AKUMULATOR
Witam Panowie mam takie pytanko, akumulator odmówił mi posłuszeństwa i zaczołem się rozglądać za nowym. W salonie yamahy zaproponowano mi Yuase za 300zł i orginał za 500zł, byłem także u kolesia co varty sprzdaje i zaproponował mi AGM-a ale 80A za cene 120zł nie za mały prąd rozruchu??? szczerze mówiąc wolał bym co trzy lata kupić nowy niż odrazu wydać 300 czy 500 i nie wiadomo czy 6 lat pociągnie... Co radzicie?????
Jak masz ciepły garaż to bierz tańszy , jak trudne warunki lepszy/droższy.
Nie zgub paragonu/gwarancji , każdy potrafi zdechnąć po miesiącu.
Nie zgub paragonu/gwarancji , każdy potrafi zdechnąć po miesiącu.
Na pewno żelowy!! Ja u siebie zmieniałem na oryginał
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
jednak chyba wezmę tą yuase za 300 bo garaż mam nie za bardzo i lepiej żeby nie zawiódł gdzieś na trasie:)
Panowie, stanąłem przed wyborem akumulatora. Moj obecny jest już na wykończeniu i wczoraj znowu odmówił współpracy.
Gosc w sklepie doradził mi Yuasa YT9B-BS, opinie jakie znalazłem raczej przyzwoite.
Czy jest coś co Wy polecacie... czy ten Japończyk daje rade, jakieś doświadczenia z firma?
Dzieki
Mateusz
Gosc w sklepie doradził mi Yuasa YT9B-BS, opinie jakie znalazłem raczej przyzwoite.
Czy jest coś co Wy polecacie... czy ten Japończyk daje rade, jakieś doświadczenia z firma?
Dzieki
Mateusz
hovek88 yuasa jest wkładana fabrycznie do XT to chyba dobra rekomendacja
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
- berserkers
- Posty: 965
- Rejestracja: 25 mar 2009, 12:22
- Lokalizacja: Szczecin/ Bezrzecze
Yuasa- bardzo dobry i na długo starczy! To taki mercedes wśród aku
Ja mam moto z 2008r. i oryginalny akku i na razie żadnych problemów. Zimowanie zawsze na oryginalnej ładowarce yamaha. Ładowarki dla yamahy robi ctek
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Ja w końcu kupiłem Nitro w salonie Yamahy dali mi upust i kosztował mnie 170 zł. Wczoraj go wsadziłem, w nocy było z -8 stopni i rano pięknie zapalił więc polecam:)
Nie mogę znaleźć odpowiedniego wątku wiec zapodam tutaj kupiłem yuase i wole zadać głupie pytanie niż później płakać. Yuasa YT9B-BS i teraz co dalej z tym zrobić.
- Rozpakować i przelać elektrolit wg instrukcji,
- poczekać z 20 min aż napewno się wszystko przeleje - ewentualnie popukać z góry, w zależności od sytuacji brak bąbekków powietrza/nie spłynąl cały płyn.
- odczekać 20-60 min przed zamknięciem - no właśnie ile odczekać? bo instrukcja mówi że dla aku do 18Ah taki przedział.
- zatkać korki wlewowe zatyczką z płynu.
I tutaj napisali że aku naładowane jest w ~80% , czy powinienem go ładować czy można już montować do moto i odpalać??
- Rozpakować i przelać elektrolit wg instrukcji,
- poczekać z 20 min aż napewno się wszystko przeleje - ewentualnie popukać z góry, w zależności od sytuacji brak bąbekków powietrza/nie spłynąl cały płyn.
- odczekać 20-60 min przed zamknięciem - no właśnie ile odczekać? bo instrukcja mówi że dla aku do 18Ah taki przedział.
- zatkać korki wlewowe zatyczką z płynu.
I tutaj napisali że aku naładowane jest w ~80% , czy powinienem go ładować czy można już montować do moto i odpalać??
Zalej go np. rano, jak nabijesz eletrolit i zacznie się on wlewać to igłą rób kilka dziurek od góry w tych zbiorniczkach, elektrolit cały sam spłynie niemal od razu. Zamknij i wieczorem ( lub odczekaj kilka godzin) włóż do moto. Tyle
Nie ładuj go, sam w sobie jest już naładowany resztą zajmie się alternator
Nie ładuj go, sam w sobie jest już naładowany resztą zajmie się alternator
Witam. Moim zdaniem należy się trzymać instrukcji. Ja bym żadnych dziurek igłą nie robił bo jak za szybko będzie się elektrolit przelewał może się przelać. Wystarczy lekko popukać tak sam robiłem. Poczekać aż się przeleje, po tym czasie aku będzie ciepłe reakcja elektrolitu z aku. Jak ostygnie tzn złapie temperaturę otoczenia podłączyć prostownikiem typowym do aku 12V, jak się naładuje i ostygnie zamontować do moto. Takie są moje spostrzeżenia bo sam tak robiłem. Pozdrawiam
Hej, czy to http://www.xn--akumulatory-krakw-vyb.pl ... v-8ah.html jest poprawne aku do XT 660 R rocznik 2005?
As per user manual, powinno być GT9B-4, ale na forum widziałem nazwy YT9B itd.
As per user manual, powinno być GT9B-4, ale na forum widziałem nazwy YT9B itd.
Co do aku to się nie znam więc się wypowiem
A tak na poważnie - Obił mi się o uszy na forum trampka temat o akumulatorach innego typu więc wklejam. (Mam nadzieje, że Prowler (trampkowicz) się nie obrazi:
"Wojcio jak jeździsz w terenie szukaj aku agm ( "W technologii AGM, cały elektrolit skupiony jest w separatorach (matach) wykonanych ze specjalnego włókna szklanego, umieszczonych pomiędzy ołowiowymi płytami akumulatora. Włókno to charakteryzuje się bardzo dużą porowatością i chłonnością znacznie przekraczająca objętość całego zawartego w akumulatorze elektrolitu.: ). Aby parametry miał zgodne z tymi przewidzianymi do trampka. Żel se odpuść - słaba opcja do trampka (kwestie ładowania, rozruchu itd). A dlaczego AGM a nie zwykła kwasówka (AGM to też kwasówka). A no yuasa nie wytrzymała mi nawet sezonu. Deczko zdenerwowany popytałem wśród speców od aku i wszyscy powtarzali jedno - od jazdy w terenie pourywały się cele, W AGM nie masz tego problemu + większa moc rozruchowa przy tej samej pojemności. Minusem jest potrzeba posiadania prostownika z możliwością ładowania aku agm (potrzebują większego prądu) np ctek 5 "
Link do tematu jak ktoś, coś: http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... &start=140
Nie wiem oczywiście czy post podejdzie pod aku xteka ale może się przyda.
Pozdr.
aXon
A tak na poważnie - Obił mi się o uszy na forum trampka temat o akumulatorach innego typu więc wklejam. (Mam nadzieje, że Prowler (trampkowicz) się nie obrazi:
"Wojcio jak jeździsz w terenie szukaj aku agm ( "W technologii AGM, cały elektrolit skupiony jest w separatorach (matach) wykonanych ze specjalnego włókna szklanego, umieszczonych pomiędzy ołowiowymi płytami akumulatora. Włókno to charakteryzuje się bardzo dużą porowatością i chłonnością znacznie przekraczająca objętość całego zawartego w akumulatorze elektrolitu.: ). Aby parametry miał zgodne z tymi przewidzianymi do trampka. Żel se odpuść - słaba opcja do trampka (kwestie ładowania, rozruchu itd). A dlaczego AGM a nie zwykła kwasówka (AGM to też kwasówka). A no yuasa nie wytrzymała mi nawet sezonu. Deczko zdenerwowany popytałem wśród speców od aku i wszyscy powtarzali jedno - od jazdy w terenie pourywały się cele, W AGM nie masz tego problemu + większa moc rozruchowa przy tej samej pojemności. Minusem jest potrzeba posiadania prostownika z możliwością ładowania aku agm (potrzebują większego prądu) np ctek 5 "
Link do tematu jak ktoś, coś: http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... &start=140
Nie wiem oczywiście czy post podejdzie pod aku xteka ale może się przyda.
Pozdr.
aXon