Ustawianie motocykla do serwisu - bez sprzętu

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
Awatar użytkownika
med86
Posty: 74
Rejestracja: 06 mar 2017, 22:20
Lokalizacja: LU/PO

Panowie zwracam się z prośbą o pomoc w ustaleniu możliwości podnoszenia/ustawiania/opierania moto do serwisu w warunkach polowych.

Jeśli macie jakieś patenty - podzielcie się - nigdy nie wiadomo kiedy się przyda opcja "partyzant".

Mam obecnie potrzebę demontażu lag i prawdopodobnie moto zostanie wbite na bieg, uniesione przodem a pod kolektor pojdzie zapas z fury i stara opona. Robiłem tak z R1 to i chyba tu przejdzie....

Sugestie? (Termin w 3 serwisach bez demontażu lag w systemie MZM - może za miesiąc- wiec zawiezienie odpada)
"Jeśli nic nie poszło źle, jasne jest, że nie rozumiesz sytuacji" Zasady MR
Panocek
Posty: 125
Rejestracja: 09 kwie 2018, 13:51
Lokalizacja: Warszawa

Wariant polowy to opony/skrzynki i delikatnie pod kolektory. ja się uzbroiłem w podnośnik centralny na śrubie, coś takiego.

Obrazek
Awatar użytkownika
med86
Posty: 74
Rejestracja: 06 mar 2017, 22:20
Lokalizacja: LU/PO

No wiadomo - stojaczki serwisowe piękna sprawa ale niestety nie każdy ma garaż i sprzęt.

Chodzi mi właśnie o jednorazowe rozwiązania bez sprzętu dedykowanego.

Mam stojak na tył ale wiadomo, że to mało.
"Jeśli nic nie poszło źle, jasne jest, że nie rozumiesz sytuacji" Zasady MR
Bart76
Posty: 28
Rejestracja: 18 lis 2017, 15:59
Lokalizacja: Stare Babice

1. koło z auta + opona + min. 1" deska w poprzek motocykla - bez niej opona będzie się zbytnio uginać pod masą X`a.
2. pieniek z drewna opałowego + jakaś grubsza guma lub styrodur pod kolektory - choć skoro nie masz narzędzi to ktoś musi ci przyciąć pieniek na wymiar.
w obu przypadkach bedziesz musiał wyhylić mocno moto na otwartej kosie a druga osoba w tym czasie powinna wpychać pod moto któryś z pseudo stojaków.
btw skoro masz zamiar serwisować lagi to klucz do tłumika posiadasz ?- bo bez niego marne szanse
Powodzenia
Awatar użytkownika
med86
Posty: 74
Rejestracja: 06 mar 2017, 22:20
Lokalizacja: LU/PO

Bart dzieki za sugestie - widzę podobne rozwiązania.

Nie będę samodzielnie serwisował tylko demontował. Na robotę samych lag zgodzili się na już a z demontażem po weekendzie majowym. Chyba mamy jasność sytuacji dlaczego demontuje sam na partyzanta. 8-)

Tak jak pisałem r1 rn04 ustawiałem na kolektorach i robiłem to samo. Tylko tam było 4 w 1 i mega stabilnie stał motocykl. A tu zobaczymy.
"Jeśli nic nie poszło źle, jasne jest, że nie rozumiesz sytuacji" Zasady MR
Bart76
Posty: 28
Rejestracja: 18 lis 2017, 15:59
Lokalizacja: Stare Babice

He, kiedyś zdarzyło mi się w terenie postawić Dominatora na starym czarno-białym telewizorze znalezionym w rowie aby zrzucić przód do łatania dętki. Ostatnio na skraju lasu R`ke dźwigałem na oponach (nieststy także znalezionych opodal ) i gałęzi - Warunkiem powodzenia takich akcji jest druga osoba do pomocy !! Dlatego nigdy nie jeżdżę sam w Offa i wam też tak radzę !!!!!!
Panocek
Posty: 125
Rejestracja: 09 kwie 2018, 13:51
Lokalizacja: Warszawa

med86, ja nie mam garażu, tylko kawałek chodnika, co ogranicza nieco zakres prac "do jednego dnia", chyba, że mogę graty do domu zanieść. Natomiast złożony podnośnik jest na tyle mały, że nie ma problemu go gdziekolwiek upchnąć, tylko swoje waży :-)

A tak to... cokolwiek co nie złoży się pod ciężarem moto, a nie pognie/porysuje motocykla i będzie z grubsza stabilne.
Awatar użytkownika
med86
Posty: 74
Rejestracja: 06 mar 2017, 22:20
Lokalizacja: LU/PO

Panocek no to teraz mnie zaskoczyłeś bo mam tą samą sytuacje a caly sprzet serwisowy trzymam w samochodzie obok...

Dobra czyli kolektory w Xie to zniosą bez problemu - można rzeźbić.

Jutro przystępuje do walki.
"Jeśli nic nie poszło źle, jasne jest, że nie rozumiesz sytuacji" Zasady MR
delirium
Posty: 537
Rejestracja: 23 sty 2015, 20:50
Lokalizacja: Krakow

dlatego dobrze mieć centralny podnóżek, stawiam moto na podnóżku 3 cegówki albo pniak pod kolektor żeby podniósł się przód i oparł na tylnim kole i stoi stabilnie bez problemu.
Awatar użytkownika
med86
Posty: 74
Rejestracja: 06 mar 2017, 22:20
Lokalizacja: LU/PO

No ale to chyba w Rce bo w Xteku średnio...

Moja misja zakończona powodzeniem - motocykl finalnie oparty jest na stopce, tylnym kole i podparty na cegłach osłonietych kilkoma warstwami grubej karimaty.

Do demontażu lag musialabyc druga osba która dociążała tył. Później obniżyłem moto do wysokości stopki bocznej.
Lagi zdrmontowane.
"Jeśli nic nie poszło źle, jasne jest, że nie rozumiesz sytuacji" Zasady MR
Panocek
Posty: 125
Rejestracja: 09 kwie 2018, 13:51
Lokalizacja: Warszawa

Centralka jest do obu R/X, tylko cena tak sobie do przyjęcia
http://moto-center.pl/yamaha/15516-yama ... otech.html
Awatar użytkownika
med86
Posty: 74
Rejestracja: 06 mar 2017, 22:20
Lokalizacja: LU/PO

Ustawianie do demontażu przodu.

Potrzebujesz drugą osobę do pomocy/podkład wysokości ok 30 cm i coś miękkiego do ochrony kolektorów.


Obrazek

Po wrzuceniu na podwyższenie pomocnik dociska i stabilizuje tył moto.


Po wykonanym demontażu obniżamy moto do wysykości stopki bocznej i zapieramy tylne koło i motocykl na kolektorach. Stoi bezpiecznie i stabilnie.


Obrazek



Obrazek


Jeśli możecie dzielcie się swoimi patentami. Może nie trzeba będzie myśleć czy to się uda....
"Jeśli nic nie poszło źle, jasne jest, że nie rozumiesz sytuacji" Zasady MR
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3622
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Ja kiedyś wykorzystałem podnośnik samochodowy. Podłożyłem pod płytę, podniosłem ile trzeba i opuściłem (chyba) na kostkę brukową aby było stabilniej. Straszna partyzantka, ale zrobiłem co trzeba.
h e d o n i z m
Awatar użytkownika
med86
Posty: 74
Rejestracja: 06 mar 2017, 22:20
Lokalizacja: LU/PO

@Flaw - ale taki na klasyk na korbie z profilem pod uchwyt na progu czy hydrauliczny płaski na końcach walec "pompowany"? Bo rozkminiałem ostatnio jakby można wykorzystać właśnie podnośnik do fury i gdzie bezpiecznie podeprzeć np żeby go podnieść lub przechylić na stopke boczną mocniej.

Czasem sytuacje nie wybierają a trzeba zadziałać... Jest nawet pewnie w miare bezpieczna opcja na "układanie" sprzętów na boku do niezbędnych manewrów.
"Jeśli nic nie poszło źle, jasne jest, że nie rozumiesz sytuacji" Zasady MR
delirium
Posty: 537
Rejestracja: 23 sty 2015, 20:50
Lokalizacja: Krakow

Obrazek
ODPOWIEDZ