Zapraszam na forum HVA
http://cafehusky.pl/index.php?sid=08293 ... 492dc662d8
A tak na szybko- 450TE to mocne, szybkie i bardzo żywotne enduro.
Na koło wchodzi do 5-ki z gazu, na 6-ce trzeba poderwać
TE jest bardziej przewidywalną wersją CE- ma inne wałki rozrządu a przez to inną charakterystykę momentu-pełny od samego dołu.
Ja w mojej zmieniałem olej, regulowałem zawory -zmieniłem luz tylko raz na każdym wydechowym o 0,05mm na 150mth
Łożyska tylnego koła, kilka przednich zębatek napędowych, jeden raz tylna, klocki, raz uszczelniacz lagi, trzy ogony no i niezliczona ilość opon
Herflicku coś pominąłem
Wszystkie części dostępne w normalnych cenach- firmowe oczywiście tak samo drogie jak firmowe do KTM.
Części takie jak tłoki, wały, korby, zawory, łańcuchy itp. robią do Husqvarny ci sami producenci co do KTM, więc i takie same ceny.
Kumpel zrobił na takiej jak moja 280mth i po rozbiórce "na siłę" do wymiany nadawał się tłok.
Jedyne ALE to czy masz na tyle opanowane moto żeby okiełznać tego potwora
Oczywiście nie mówię tutaj o lataniu po szutrach, przelotówkach tylko o torze cross, podjazdach lub innym technicznym lataniu
W miniony weekend miałem okazję latać na KTM 450EXC , był w kiepskim stanie technicznym, źle ustawione zawieszenie, skopane sprzęgło, więc nie miałem porównania.
Wcześniej latałem na takim samym KTM-ie Tomiego- zadbane serwisowane moto - teren ekstremalny i porównanie wypadło - 1:1
Oczywiście oprócz wyglądu, koloru i blisko 10tyś zł różnicy w cenie
Husaberg ponownie w Husqvarnie
Olej co 20-24mth
zawory sprawdziłem po 26mth jeden minus 0,05, potem 50mth i drugi to samo, potem co 25mth i już stale ideał.
Jazda enduro, żwirownie, podjazdy, tor cross- ogólnie bez katowania sprzętu.
Do czego potrzebne Ci moto Wtedy mogę doradzić odpowiednią pojemność
zawory sprawdziłem po 26mth jeden minus 0,05, potem 50mth i drugi to samo, potem co 25mth i już stale ideał.
Jazda enduro, żwirownie, podjazdy, tor cross- ogólnie bez katowania sprzętu.
Do czego potrzebne Ci moto Wtedy mogę doradzić odpowiednią pojemność
Polatałem ostatnio na 250 2t po lesie z ostrymi podjazdami, nie skatował mnie ten sprzęt tak jak mnie demonizowali znajomi. Pare razy spod dupy na podjazdach uciekl ale ze ja chuchro nie jestem to mi krzywdy nie zrobił, pomimo backflipów nad głowę. Szukam sprzętu do przepraw przez lasy, katowania na żwirowniach, szybkich szutrowych przelotów. Takiego który zniesie dalsze dojazdy do miejscówek i w razie konieczności bedzie dobrą bazą do przebudowy na SM.
Od początku września robię rozeznanie pośród kupli którzy jeżdżą na mx/enduro i padło na 450 4t. Pozostała kwestia modelu, jak sprzedam XTX to po prostu będe szukał pośród exc 450 i te 450. Co sie trafi w najlepszym stanie/cenie to kupie.
Wojtkuuu olej "exc" i "te" kup FE 570, mocy z pewnością nie zabraknie
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Ja wszystkie próbowałem i exc 525 zapier... ale 570 jeszcze bardziej. Aha można założyć akcesoryjny przełącznik map zapłonu, ja jechałem na najsłabszej tym husabergiem i strasznie chodził
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Skoro jeszcze bardziej miota niż 525 to zdecydowanie nie będzie to dobry wybór na początek
Trzeba wypucować X'a, porobić ładne fotki i może uda sie jeszcze w tym roku sprzedać za rozsądne pieniądze, a następnie zacząć czyhać na jakieś te450
Trzeba wypucować X'a, porobić ładne fotki i może uda sie jeszcze w tym roku sprzedać za rozsądne pieniądze, a następnie zacząć czyhać na jakieś te450
Też tak uważam. 525 jest fajne dla ludzi posiadających umiejętności i chyba najlepsze do szybkich przelotów szutrami lub supermoto bo tam ta moc jest naprawdę przydatna.
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."