ja rozumuję tak:
pomijając to, że laga jest okrągła, to u spodu tworzy kąt prosty, wiec powinna tak samo osiąść w płaskowniku pokrytym gumą (który jest przecież ruchomy) jak i w dwóch trzpieniach. mylę się??
Podnośnik serwisowy
A ja głosuję na centralny, sam takiego używam i nikt mi nie powie, że cokolwiek się gnie lub że moto spadnie. Poza tym nie muszę sie szarpać z "dźwignia" podjeżdżam pompuję i gra, a moto jest tak wysoko,że bez problemu i z pełnym dostępem ściągam koło łącznie z lagami gdy tego potrzeba.
Doświadczenie przychodzi z wiekiem...najczęściej jest to wieko od trumny
czarnuch, a jak ze stabilnością? podstawę pod rury masz płaską czy na rury jak na zdjęciu?
Ja mam coś takiego:
http://moto.allegro.pl/podnosnik-motocy ... 63086.html
kosztuje troche więcej,ale jest centralny stabilny i pewny,jedynym minusem jest to że nie można stawiać na nim gorącego moto chyba że na gumy położymy jakies plaskowniki
http://moto.allegro.pl/podnosnik-motocy ... 63086.html
kosztuje troche więcej,ale jest centralny stabilny i pewny,jedynym minusem jest to że nie można stawiać na nim gorącego moto chyba że na gumy położymy jakies plaskowniki
widziałem też takie na allegro to one są ogromne. nie mógłym na tym zimować moto bo mi już wtedy auto się nie zmieści do garażu. to ma wymiary 90x40cm.
jak dla mnie za duże i za ciężkie - dobre dla mechanika do warsztatu.
http://moto.allegro.pl/podnosnik-motocy ... 04980.html
jak dla mnie za duże i za ciężkie - dobre dla mechanika do warsztatu.
http://moto.allegro.pl/podnosnik-motocy ... 04980.html
Wac, sympatyczny ten podnośnik. Ja osobiście mam pod wahacz, ale w przyszłości może zainwestuję właśnie w taki
h e d o n i z m
Ja mam właśnie dokładnie taki sam jak ulusus.
Doświadczenie przychodzi z wiekiem...najczęściej jest to wieko od trumny
Ja podnoszę tzw. żabą. Kawałek deski pod osłonę i na stopce się opiera. Drugi mam pod wahacz do smarowania łańcucha najtańszy z castoramy jeśli dobrze pamiętam
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
- crazyrider12
- Posty: 1459
- Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
- Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl
Wszystko ładnie,pięknie z tymi centralnymi ale kto mi moto potrzyma w pionie jak będę chciał zdjąć osłonę pod silnik i rury wydechowe??? Ja bym wziął dwa pod wahacz.
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej
Osłonę pod silnik ściąga się bez podnoszenia, wydechy też. Niedawno zakładałem IXILe do których musiałem zdemontować osłonę i robiłem to na bocznej podstawce
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
- crazyrider12
- Posty: 1459
- Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
- Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl
bonzo a gdzie wygoda i ergonomia? kółka można ściągać idąc za przykładem pancia na pożądnym głazie lub skrzynce po piwie
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej
tu: http://www.uni-max.com.pl/podnosnik-mot ... formowy/d/crazyrider12 pisze:a gdzie wygoda i ergonomia?
Ten jest tani
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
no i kupiłem podnośnik pod wachacz i drugi pod lagi. dzięki chłopaki za pomoc w podjęciu decyzji. Wczoraj projektowałem osłonkę pod silnik i na centralnym podnośniku by to było niemożliwe. Te co kupiłem są super. polecam.
Cześć,
ja znalazłem podnośnik w wersji minimum albo jak kto woli wersji turystycznej
W domu zajmuje bardzo mało miejsca i można zabrać go ze sobą w plecaku.
nie sprawdzałem jak wysoko podniesieni Yadzię, ale na zdjęciach to jest jedna piąta wysokości.
ja znalazłem podnośnik w wersji minimum albo jak kto woli wersji turystycznej
W domu zajmuje bardzo mało miejsca i można zabrać go ze sobą w plecaku.
nie sprawdzałem jak wysoko podniesieni Yadzię, ale na zdjęciach to jest jedna piąta wysokości.