Nie zgrywają się znaki rorządu na kole na wałku i na kole wału. Jest przesunięcie jak na zdjęciu, czyżby oznaka wyciągniętego łańcuszka rozrządu?
[/URL]
[/URL]
Drugie pytanie jak lepiej wymienić łańcuszek, na zakuty oryginalnie czy da rade przeciągnąć rozkuty i zakuć na zewnątrz?
Nie zgrywają się znaki na kole wałka rozrządu
Dario, chce Ciebie uspokoić. U mnie również od samego poczatku znaki sa delikatnie rozechane, moze o pol ogniwa łańcucha. Silnik pracuje bez najmniejszych problemow juz parędziesiąt tys km.
Jenak kolega w poprzednim poscie ma rację, znaki na kole są dwa, wiec sprawdz 2 razy.
Pozdrawiam Marek
Jenak kolega w poprzednim poscie ma rację, znaki na kole są dwa, wiec sprawdz 2 razy.
Pozdrawiam Marek
Wiem, wiem, wszystko ustawiam dobrze, dlatego to mnie zdziwiło.
Wiem, ze silnik będzie jeździł, ale ... fazy otwarcia i zamknięcia zaworów są zmienione, może nie mieć pełnej mocy, właściwej wymiany mieszanki w cylindrze, itp. w końcu po to te znaki są.
Druga kwestia jak ustawiać luz zaworowy na dolny znak, czy na górny?
Rozjechanie jest właśnie dokładnie o pół ogniwa, co świadczy o wyciągnietym łańcuszku.
Wiem już, że łańcuszek należy zastosować oryginalny zakuty.
Dziękuję koledze ArturS za rzeczowe wyjaśnienie sprawy i przekazaną wiedzę.
Wiem, ze silnik będzie jeździł, ale ... fazy otwarcia i zamknięcia zaworów są zmienione, może nie mieć pełnej mocy, właściwej wymiany mieszanki w cylindrze, itp. w końcu po to te znaki są.
Druga kwestia jak ustawiać luz zaworowy na dolny znak, czy na górny?
Rozjechanie jest właśnie dokładnie o pół ogniwa, co świadczy o wyciągnietym łańcuszku.
Wiem już, że łańcuszek należy zastosować oryginalny zakuty.
Dziękuję koledze ArturS za rzeczowe wyjaśnienie sprawy i przekazaną wiedzę.
Można wiedzieć jaki przebieg wersja X czy R?m13 pisze:Faktycznie łańcuch jest wyciągnięty, dziś sprawdziłem napinacz i jest na 15/16 ząbku. Niestety czeka mnie wymiana rozrządu , mogłem o tym pomyśleć w zimie tym bardzie, że robiłem zawory, olej itp...:(
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Przebieg niecałe 70 tyś (100%org), większość w terenie, wersja R.
Na forum byli tacy, którzy raportowali przy podobnym ~10 ząbek, wiec widać nie ma reguł. Ja już nie będę ryzykował tego sezonu na aktualnym łańcuchu.
Już nie podliczę ile przed sezonem wydałem, a tu jeszcze pewnie min 1000 trzeba szykować - bardzo niedobrze !!!
Na forum byli tacy, którzy raportowali przy podobnym ~10 ząbek, wiec widać nie ma reguł. Ja już nie będę ryzykował tego sezonu na aktualnym łańcuchu.
Już nie podliczę ile przed sezonem wydałem, a tu jeszcze pewnie min 1000 trzeba szykować - bardzo niedobrze !!!
Bez przesady.
Oryginalny łańcuszek Yamaha zakuty plus trzy uszczelki to koszt około 300 zł z przesyłką.
Robota własna, kwestia pożyczenia ściągacza do magneta i klucza dynamometrycznego do dokręcenia koła z odpowiednim momentem.
Stopień wyciągnięcia łańcuszka w dużej mierze zależy od eksploatacji danego silnika, jeżdżenie na niskich obrotach 2-3 tys. w jednocylindrowcu daje taki efekt, lepiej jest kręcić silnik wyżej.
Oryginalny łańcuszek Yamaha zakuty plus trzy uszczelki to koszt około 300 zł z przesyłką.
Robota własna, kwestia pożyczenia ściągacza do magneta i klucza dynamometrycznego do dokręcenia koła z odpowiednim momentem.
Stopień wyciągnięcia łańcuszka w dużej mierze zależy od eksploatacji danego silnika, jeżdżenie na niskich obrotach 2-3 tys. w jednocylindrowcu daje taki efekt, lepiej jest kręcić silnik wyżej.
Faktycznie, sprawdziłem ze łańcuch w oryginale kosztuje w 170 pln , nie wiem co jeszcze należy zgodnie ze sztuką w komplecie wymienić - może podpowiesz na co warto zwrócić uwagę ?
Nigdy samodzielnie nie wymieniałem rozrządu, a nie będę się doktoryzował na własnej maszynie, której nie zamierzam się pozbywać. Jestem wiec skazany na serwis i zapłacenie frycowego.
Co do stylu jazdy, a wytrzymałości łańcucha to sądzę, że typowe dla jazdy terenowej częste zmiany obciązenia będą wpływać na szybsze zużycie elementów niż np. jazda szosowa.
Ja jeszcze jestem przed wymianą, ale takie części potrzebujesz plus ewentualnie uszczelka pod napinacz rozrządu 4DW122130000 zdaje się 15 zł.
1x: YAMAHA - LANCUCH ROZRZ. nr: 945915712600
1x: YAMAHA - uszczelka nr: 5VKE54511000
1x: YAMAHA - USZCZELKA nr: 5VK154550000
Łańcuch najtaniej w necie widziałem po 135 zł.
Reszta na bieżąco jak rozbierzesz, trzeba sprawdzić stan ślizgu łańcucha no i sam napinacz.
Mieć ściągacz, jakiś uszczelniacz w płynie.
Tu możesz zerknąć jak to mniej więcej wygląda.
https://www.youtube.com/watch?v=U6SmDbQ7bIQ
1x: YAMAHA - LANCUCH ROZRZ. nr: 945915712600
1x: YAMAHA - uszczelka nr: 5VKE54511000
1x: YAMAHA - USZCZELKA nr: 5VK154550000
Łańcuch najtaniej w necie widziałem po 135 zł.
Reszta na bieżąco jak rozbierzesz, trzeba sprawdzić stan ślizgu łańcucha no i sam napinacz.
Mieć ściągacz, jakiś uszczelniacz w płynie.
Tu możesz zerknąć jak to mniej więcej wygląda.
https://www.youtube.com/watch?v=U6SmDbQ7bIQ
Łańcuszek zmieniony, trochę roboty jest, bo trzeba cofnąć wydech i wyjąć środkowy kolektor, żeby się dostać do napinacza.
Różnica w długości jak na zdjęciu poniżej, poza tym nie widać zużycia na łańcuszku, wszystkie ogniwa pracują bez zacinania się.
Ślizg jak nowy.
Napinacz miałem na 9-10 ząbku, na nowym łańcuszku 4-5.
Przebieg 70 tys.
https://drive.google.com/file/d/1moDdE1 ... sp=sharing
Różnica w długości jak na zdjęciu poniżej, poza tym nie widać zużycia na łańcuszku, wszystkie ogniwa pracują bez zacinania się.
Ślizg jak nowy.
Napinacz miałem na 9-10 ząbku, na nowym łańcuszku 4-5.
Przebieg 70 tys.
https://drive.google.com/file/d/1moDdE1 ... sp=sharing